Kolejny występ Klanu Operaczy na Testach Turniejowych YIQUAN.COmpetitions

Napisałem ładnie, z dużej, bo tym razem, 5 maja,  to już był turniej z uczestnikami z innych miast Polski, a nawet zagranicy. 🙂 Poza yiquanowcami byli przedstawiciele xingyi/bagua, Wu taijiquan, Yang taijiquan,  hu long pai, no i my. W sumie jeden KO jakby brał udział w zawodach, to też można by taką listę rozpisać (no, może hu long pai nie ćwiczył). 😉 KO, czy mam rozumieć, że formalnie reprezentowałeś Yang taiji, a Konrad chuojiao? Tym razem nie zajęliśmy miejsc medalowych [poprawka: nie do końca tak – patrz komentarze], ale wiadomo, że chodzi głównie o gromadzenie doświadczeń, więc dobrze, że pojechali. Marek chyba też był zadowolony – tym razem podjechał obejrzeć przynajmniej część walk. Poniżej filmiki, w których są migawki ze starć obydwu KO (również między sobą):

easy sanshou

free step tuishou

easy tuishou

Tutaj więcej info o tym, o co w tym wszystkim chodzi: www.yiquan.co

A tu fajny, pozytywny pomysł, by umożliwić współzawodnictwo ćwiczącym o różnym stopniu sprawności ruchowej:

Liga Zwycięzców

Gratulacje! Jesteście cholernie konsekwentni w tych startach. Jak tak dalej pójdzie, w ramach testów tuishou wylądujesz na stadionie Lumpini, KO. 😉

Ngondeg

    • KO
    • 11 Maj, 2012

    Tragedia 😦 pozdrawiam KO

      • KO
      • 11 Maj, 2012

      Ale żeby uzupełnić to KOnrad wygrał Easy San Shou co w całkowitym rozrachunku dało mu 5 miejsce.

      • Aaaa! Kurcze.. 🙂 Super. Ale medale były w klasyfikacji generalnej tylko? 🙂

    • Przestań. Było nieźle. Czasem nie da rady tak robić, żeby wyszło jak w taiji i wychodzi sumo. 😉 Zresztą fajnie się oglądało. 🙂

        • KO
        • 11 Maj, 2012

        Konrad na dyplomie ma napisane :
        1 miejsce w grupie wagowej ESS
        1 miejsce w grupie Open ESS
        5 miejsce w klasyfikacji grupowej

      • Kul. 🙂

    • little KO
    • 11 Maj, 2012

    Było fajnie ale niestety do dziś nie wyleczyłem ręki. Wygrana przypłacona kontuzją.

      • KO
      • 11 Maj, 2012

      oj tam oj tam

        • little KO
        • 11 Maj, 2012

        szkoda ze wstawił te glebę na koniec… 🙂

  1. Wstaw sobie tytanowy implant z inskrypcją upamiętniającą to wydarzenie. 🙂

    • KrzysT
    • 11 Maj, 2012

    Ja chciałem w końcu publicznie pogratulować ekipie rodzinnej wielokrotnych startów – dopiero teraz, bo dopiero teraz odkryłem, że tu jest system komentarzy (bystry jestem, nieprawdaż).

    Dobrze było, doświadczenia są zawsze cenne. No, chyba, że chcesz KO zapełnić miejsce na ścianie przeznaczone na medale jeszcze przed 50 :>

  2. KrzysT :

    No, chyba, że chcesz KO zapełnić miejsce na ścianie przeznaczone na medale jeszcze przed 50 :>

    Nok Su KO! :p

  1. No trackbacks yet.

Dodaj odpowiedź do KO Anuluj pisanie odpowiedzi

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.